Kiedy zastanawiamy się nad tym, jaki telewizor kupić, ilość opcji dostępnych na rynku może się okazać wręcz przytłaczająca. Praktycznie każdego roku pojawiają się nowe technologie, które mogą, ale wcale nie muszą znaleźć zastosowanie w naszym przypadku. Niektóre z nich są całkowicie rewolucyjne, natomiast inne mogą okazać się zbędne – poznajmy więc kilka kluczowych kwestii, które mogą się okazać niezwykle pomocne przy wyborze odpowiedniego telewizora.
Jaki telewizor kupić? Podstawowe pytanie, czyli do czego potrzebujemy telewizora
Jednym z najważniejszych czynników, kiedy chcemy odpowiedzieć na pytanie, jaki telewizor kupić, jest zdefiniowanie, w jakim celu będziemy go używać. Czasy, kiedy telewizory służyły tylko do odbioru klasycznych treści telewizyjnych, odeszły już do przeszłości – obecnie możemy wykorzystywać je do odbioru serwisów streamingowych, grania w gry czy nawet przeglądania internetu. Kiedy już odpowiemy sobie na pytanie, do czego w naszym przypadku będzie służył telewizor, powinno to znacznie zawęzić możliwość wyboru odpowiedniego urządzenia.
Przykładowo, jeśli telewizor będzie dla nas narzędziem do wyświetlania najnowszych gier na konsole, to kluczowym aspektem będzie częstotliwość odświeżania obrazu. To parametr, który jest niezwykle istotny dla zapewnienia sobie elektronicznej rozrywki w odpowiedniej jakości. Określa się go w hercach, czyli jednostkach opisujących częstotliwość zdarzeń na sekundę. W przypadku klasycznych ekranów zazwyczaj wynosi on 60Hz, czyli 60 odświeżeń obrazu w trakcie jednej sekundy. Dla gracza ten parametr powinien być wyższy – da to znacznie większą płynność wyświetlanych treści, które mogą ułatwić granie w najbardziej dynamiczne tytuły.
Innym przykładem może być korzystanie z telewizora jako ekranu do wyświetlania treści internetowych – w tym przypadku niezbędna będzie technologia SmartTC. Umożliwi ona podłączenie telewizora do domowej sieci Wi-Fi oraz łatwiejsze połączenie ze smartfonem czy laptopem.
Jaki telewizor kupić? Kwestia ekranu
Wiele osób, kiedy zastanawia się nad tym, jaki telewizor kupić, od razu rozważa zakup jak największego ekranu. Jest to spory błąd – ekran telewizora jest niezwykle istotny, jednak jego rozmiar to nie wszystko, co więcej, w niektórych sytuacjach duży ekran może wręcz przeszkadzać w oglądaniu.
Na co więc warto zwrócić uwagę w tym zakresie? Zdecydowanie lepszym wyborem niż kupno największego możliwego telewizora będzie dostosowanie jego rozmiaru względem pomieszczenia. Na ogół przyjmuje się, że telewizor o przekątnej 50 cali wymaga przynajmniej dwumetrowego odstępu od widza, żeby jego oglądanie nie było niewygodne. Innymi słowy: im większy telewizor chcemy kupić, tym większy powinniśmy mieć salon.
Warto dodać tutaj jeszcze parę zdań o rozdzielczości, która jest niezwykle ważnym parametrem, jeśli chodzi o użytkowanie z telewizora i zdecydowanie przełoży się na nasze odczucia w tym zakresie. Akurat w tym wypadku można stwierdzić, że im więcej, tym lepiej – warto rozważyć przynajmniej telewizor o rozdzielczości Ultra HD, jeśli chcemy cieszyć się odpowiednią ostrością i głębią obrazu.